Dziadki ze Skarpy

dzikajablon226

Dziś odbyliśmy piękną, letnią, pełną wiatru wycieczkę na trasie zielonej Skarpy. Zaglądaliśmy w nieuczęszczane miejsca, natykaliśmy się na mało popularne rzeźby odpoczywające w schronieniu drzew, witaliśmy pierwsze opadające liście, choć do jesieni jeszcze trochę…

dzikajablon232

Tupanie, szuranie, bieganie ustąpiło w końcu odpoczynkowi w cieniu, klasycznie, na ławce w parku. A gdy wzrok padł na patyki (który to już raz! nie można nimi się znudzić!) i młode kasztany, i zachwycił się różnokolorowymi liśćmi, przyszedł pomysł na robienie portretów. Tak więc, co kilka kroków, wynurzał się z tych liści, traw i spośród znalezisk kolejny Dziad ze Skarpy :) A potem był jeszcze wianek z koniczyny, wiatr we włosach, lizak truskawkowy, słoneczne brzoskwinie i… dużo, dużo światła w nas wszystkich. Obejrzeliśmy się jeszcze przez ramię, ale brodate twarze rozwiał wiatr… Ruszyliśmy przed siebie. Lato w pełni.

dzikajablon224 dzikajablon225 dzikajablon228 dzikajablon229 dzikajablon230 dzikajablon231 dzikajablon233

Reklama

Jedna myśl w temacie “Dziadki ze Skarpy

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s