Oplatanki

dzikajablon578

Bardzo przyjemna zabawa dla każdego, w każdym wieku. Materiały tanie jak barszcz. Dla najmłodszych – okazja do ćwiczeń na wielu płaszczyznach. Dla dorosłych – prawie medytacja :) Polecam na jesienne deszczowe wieczory. Uwaga, wciąga!

Pomysł wypatrzyłam przypadkiem w przestworzach internetu i dokopałam się do jego źródła na blogu The Crafty Crow. Na kółkach z tektury (mogą być różnej wielkości) robimy nacięcia, np. według wzoru przypominającego układ cyfr na tarczy zegara. Mogą być rzadsze, głębsze lub płytsze – te wszystkie decyzje wpłyną na ostateczny kształt wytkanego „obrazka”. Moja rada jest taka: przyłączcie się do dziecka – świetnie się razem pracuje :) Druga rada: dajcie się ponieść, a ręce same Was poprowadzą…

dzikajablon579

Przydały się muliny i kordonki. Nawet zwykła nitka daje radę. Ale prawdziwym hiciorem był zestaw błyszczących brokatowych nici zdobniczych :)

dzikajablon578b

dzikajablon578c

dzikajablon578d

dzikajablon578f

dzikajablon578e

Najfajniejsze jest to, że po drodze może zdarzyć się wszystko! No, może nie wszystko, ale z pewnością wiele. Milo entuzjastycznie wprowadzała innowacje i modyfikacje, więc znalazło się miejsce na rysowanie, przyklejanie dodatkowych elementów według własnych pomysłów, a nawet układanie kształtów i liter ze szpulek… Każda okazja jest dobra, by małe ręce mogły poćwiczyć precyzyjne ruchy.

dzikajablon578g

dzikajablon578i

dzikajablon579b

dzikajablon579c

dzikajablon579d

dzikajablon579e

dzikajablon579g

dzikajablon580

Na koniec zabawiłyśmy się w projektantki. Oplatanki Matki i Córki ozdobiły pokój dziecięcych zabaw – lampa przeobraziła się z obiektu masowej produkcji w unikatowy egzemplarz. Spróbujcie sami :)

Reklama

6 myśli w temacie “Oplatanki

  1. KajkaRoo 15 września, 2013 / 10:16 pm

    ależ to świetnie wychodzi z tą lampa spróbuje jutro jak będzie padać

    • dzikajablon 16 września, 2013 / 3:46 pm

      Jak już zaczęłam, nie mogłam przestać ;-)
      No właśnie, można trochę podrasować zwykłe rzeczy…

  2. Iza 16 września, 2013 / 9:00 pm

    Świetna zabawa!
    W Pintereście mignęło mi oplatanie w ten sposób płyt kompaktowych. Z dzieciństwa pamiętam że w podobny sposób [muszą być dwa kółka] robiliśmy z mamą pompony. Bardzo wciągające zajęcie i efekt cieszący oko ;)

    • dzikajablon 16 września, 2013 / 9:11 pm

      Też się natknęłam na płyty „tkane” włóczkami, muszę to wygrzebać i przerobić z córką ;-)
      Fakt, wciąga, ciężko przerwać; choć właściwie wcale mi się nie chciało przerywać :) pozdrowienia!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s