Dzisiejsza przygoda z malarstwem jaskiniowym i rysunkiem naskalnym zaczęła się od wylosowania kart z wizerunkami zwierząt pochodzących z różnych jaskiń Francji i Hiszpanii (o kartach w oddzielnym poście już niebawem) i przygotowania farb własnej roboty z dodatkiem barwników naturalnych… Farb na bazie mąki i wody uzupełnionych kakao lub kurkumą. Pachnąca robota!
Doświadczenia sensoryczne z konsystencją mieszanek, natryski dłoni, obrysy ciał małych artystów, zabawa z węglem rysunkowym. Szablony, naklejanki, budowa groty o ścianach pokrytych malunkami :) Bardzo pojemny temat! Zabawę przeprowadziłam z 2-3-latkami, a teraz rozwiniemy temat z Milo :)
super, uwielbiam zabawy sensoryczne a tu tyle zmysłów zaangażowanych, że aż miło :) wykorzystamy pomysł na pewno :)
Haha, jeszcze brakowało porykiwania byków w tle :)
Będziemy jeszcze wracać do jaskiń :)