Porządkujemy różności. Wyrzucamy niepotrzebne rzeczy (zawsze mi to dobrze robi na głowę). Stare odciski z masy solnej, papierowe komplety biżuterii, rozklekotane klapki, zapisane zeszyty bez wolnej linijki, zniszczone segregatory z Ikei… Stop! Ręka zadrżała nad koszem. A może… się przyda? Też tak macie? :)
Recykling, idea przemiany przedmiotów, jest mi bliska. Z jednej strony uwielbiam i potrzebuję się pozbywać nadmiarów, regularnie redukować i minimalizować, a z drugiej – mam żyłkę zbieracza. Przekleństwo! Milo podchwyciła wątek. Pocięłam tekturę na kawałki do wykorzystania (to dobra tektura przecież!), a dziecko złapało prostokąty z okrągłymi dziurkami. Zrobimy okienka!!!
Kolorowe okienka na świat, tyle frajdy!! Zaklejone kawałkami przezroczystej kolorowej folii samoprzylepnej i ozdobione mazakami. Nic prostszego. Milo poleca i reklamuje tę zabawę tak: Gdy Twojemu dziecku jest smutno, pobaw się z nim. Zróbcie magiczne okienka, przez które wszystko widać inaczej. Nie czekajcie. Zróbcie. Już! Teraz!
ale extra!
Tak :)
Robiliśmy okienka zimą! Cudowne na szarości i zimno.
Zupełnie inną techniką, jednak ta sama idea materiałów uratowanych „znad kosza” W końcu to dobre materiały były… :D
Do jutra.
A więc muszę odnaleźć Wasze :) No właśnie, to drżenie ręki nad koszem haha, znam to!
Wspaniale było Was dziś spotkać :D
Nie odnajdziesz bo jeszcze ich nie ma :D mam tyyyyyle postów z zimy, że chyba ich nigdy nie opublikue :)
Może w lesie, po przeprowadzce, jak na jakiejś werandzie zasiądziesz… :)
Uwielbiam takie zajęcia z dziećmi i jestem wielką fanką różnych rzeczy robionych z papieru , kartonów, często z dziećmi robimy, Okienka super :-)
Zwykłe materiały są świetne :) Łączę się w uwielbieniu :)
Znam ten „ból” ;) Okienka bardzo radosne!
:)
Genialny pomysł! My też ‚na wiosnę’ początki rozpoczęliśmy … to nasza zmora .. ;)) Na szczęście po okolicznych balkonach przechadza się skrzat ‚zbieracz makulatury’ i za każdą przygotowaną paczuszkę zostawia dziecku słodki upominek ;-)))) Pozdrawiam cieplutko!
Pozdrowienia dla skrzata! I dla Was :)
Porządki tak się nam rozwlekły, że przeszły w stan permanentny, a to fatalna sprawa ;-)
” może… się przyda? Też tak macie? :)” Też tak mamy ;) Trzy kartony przydasiów a w nich rolki po papierze, pudełka po jogurtach, kawałki kartonu i inne tego typu skarby. O kartonach ścinków i ubrań do recyklingu oraz kartonie z kolorowymi gazetami, które świetnie się nadają do różnych prac plastycznych tylko napomknę ;)
A okienka wyszły świetnie. Zapamiętam sobie i może kiedyś ukradnę pomysł ;)
Skąd ja to znam!