W trakcie zabawy w las, gdy drewniane figurki robiły za pnie drzew w leśnej szkółce, Milo odkryła fajną zabawę dla rąk, usprawniającą małą motorykę. Na fali gumek i wszechobecnych bransoletek, które też robimy!
Pokazywałam kiedyś Recepturki na rurki, co jest dokładnie tą samą aktywnością, tyle że w większej skali. Rolki po papierze i gumki recepturki fascynują 2-3-latków, są łatwiejsze do manipulacji. Dziś odkryte ćwiczenie intensyfikuje tę trudność, bo wszystkie elementy są mniejsze i węższe. Wyzwanie dla starszych przedszkolaków. Milo nie przepada za taką robotą, dlatego bardzo się zdziwiłam, widząc rolowanie kolorowych gumek na trzecim już ludziku w wielkim skupieniu! Widocznie jej ręce potrzebują takich doświadczeń, przygotowując się do kształtniejszego pisania. Dzieci same wiedzą co jest dla nich dobre. Musimy tylko nie przegapić sygnałów :)
Dzika Jabłoń 
Pięknie opisane ćwiczenie!
Emil poszedł dalej i ogumkował siebie – może też spróbujecie? :)
http://emilowowarsztatowo.blogspot.com/2012/05/duze-gumkowanie.html
Widziałam! Świetny performens :)))
Też mamy takie pionki i wykorzystujemy je do wielu zabaw, ale ogumkowania jeszcze nie było. Dzisiaj zaproponuję Cynamonkom takie ćwiczenia.
Nieskończoność pomysłów :) Pozdrawiamy Cynamonki!!
Witam,
Gdzie można kupić takie drewniane ludziki?
Proszę zajrzeć tutaj: http://stolarstwo.decodrew.pl/pionki-drewniane-elementy-gier-planszowych/
Pozdrawiam :)