Zaparowane rysunki

dzika-jablon758h

Nie wiem, może mamy w domu coś nie tak z wentylacją. Gotujemy zupę pomidorową – wszystkie szyby zaparowane, aż kapie na parapety ;-)

Okazuje się, że to jednak nie kłopot, a inspiracja. Na szybie improwizacja. Spontanicznie powstają palcem malowane sceny ze zwierzętami i roślinami. Pani architekt blok tak zaprojektowała 50 lat temu, że więcej tu okien niż ścian. Ma to swoje wady i zalety. Milo miała za to sporo powierzchni do rysowania! Woda trochę spływała, rysunki nieco ściekały, więc efekty prawie malarskie. Krótka, wesoła akcja. Latarnie z parku podświetliły nam pracę z błyskiem. Nie ma co, okna wciąż nam się bardzo przydają, nie tylko do patrzenia na świat :) Do kolaży. Do teatru. Do liści. Do obwieszania… A u Was? Do czego służą okna niezwyczajnie?

dzika-jablon758a

dzika-jablon758c

dzika-jablon758e

dzika-jablon758f

dzika-jablon758b

dzika-jablon758g

dzika-jablon758i

dzika-jablon758d

Reklama

3 myśli w temacie “Zaparowane rysunki

  1. Martuś 7 stycznia, 2015 / 8:37 pm

    Nie ma to jak w każdej sytuacji odnaleźć twórczą iskierkę ! ;-) wspaniałe są takie nie zaplanowane ‚akcje’ w których dziecko może stworzyć cokolwiek i jakkolwiek zechce :-) Nasze okna … też nie stoją smutne i puste i nie czekają jedynie na to aż przez nie wyjrzymy. Zawieszamy na nich przestrzenne ‚dziełka’ – a ich wystrój zmienia się wraz z porami roku. Ciepło PozdrawiaMy !

    • dzikajablon 9 stycznia, 2015 / 9:51 pm

      Tak, spontany są fajne! Wtedy tylko łapię aparat, co by zdążyć utrwalić ;-)
      Uściski!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s