Siedmiu wspaniałych po raz trzeci

7wspanialych

Przed nami Siedmiu wspaniałych z Wydawnictwa Bajka. W trzecim wydaniu, z nową okładką i solidną oprawą godną kolekcji bajek, do których się powraca. Przypomnijmy – to niewielki zbiór wdzięcznie strawestowanych klasycznych bajek. Zwyczajne historie z życia – czy to w klimatach szkolnych czy w otoczce rodzinnych dramatów rozgrywanych w czterech ścianach domu – są tu wzięte w nawias, zuniwersalizowane i nieco odrealnione. Czytelne i wyraziste, mają szansę trafić do każdego dziecka, bo przemawiają zrozumiałym, rozpoznawalnym językiem, mimo że dotykają trudnych spraw i emocji.

Ta niepozorna na pierwszy rzut oka książka zapada głęboko w pamięć. Odrywając czytelnika od rzeczywistości swą bajkową otoczką, mieszając konkrety z dwóch nieprzystających do siebie światów – rzeczywistego i baśniowego – nie traci nic z terapeutycznego charakteru baśni. Opowieści umożliwiają identyfikację z bohaterem, pomagają przezwyciężyć trudności i stawić czoła przeciwnościom losu. Wzmacniają w byciu sobą i dążeniu do wolności, dodają odwagi do wyrażania siebie i zachęcają do pełnego empatii traktowania drugiego człowieka. Dzieci mogą z tej książki wiele się nauczyć!

dzika-jablon836d

Z jednej strony rozpoznajemy więc wątki ze Śpiącej Królewny, Roszpunki, bajki o złym wilku i koźlątkach, wyczuwamy dyskretną obecność Kopciuszka, Śnieżki i królewiczów zamienionych w żaby… Z drugiej zaś mierzymy się w tych współczesnych opowiastkach z całkiem nieznośnymi, aktualnymi sprawami przemocy i nękania w szkole, rozwodu rodziców, nadmiernej konsumpcji i masowej produkcji, niszczącej siły popkultury i mediów, rywalizacji i dążenia do sławy, chęci bycia gwiazdą i celebrytą. Jak pozostać wolnym w świecie nadmiaru i szaleństwa? Jak być wiernym sobie i nie zgubić swojej drogi? Autorka tekstu, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, przekonująco łączy świat baśni i dzisiejszą rzeczywistość.

dzika-jablon836c

O Mariannie Oklejak już pisałam ze względu na fascynację jej stylem w ramach projektu Przygody z książką. Tutaj więc przywołuję w zasadzie fragmenty moich zachwytów. Charakterystyczne łączenie światów w jej wydaniu uzyskuje fantastyczny wymiar. Artystka ma bardzo bogaty warsztat twórczy i z lekkością sięga po różnorodne środki ekspresji. Najbardziej charakterystyczny rysunek ołówkiem o pewnej, nieco zawadiackiej kresce, wypełnia kolorem z różnych palet, to bawi się gęstością i różnorodnością rysowanych faktur, to odpuszcza dbałość jakby rysowała zupełnie od niechcenia. Czasem cieniuje na wzór rysunku z obserwacji, nieraz przetwarza naturę, dodając jej senną czy nieziemską aurę, innym znów razem zestawia płaskie plamy barwne ubrane w uproszczone kształty. Nie ma w tych zabiegach bałaganu wizualnego. Każda ilustracja to misternie opracowany kolaż gestów i świetnie dobranych kolorów. Pełno tu zaskakujących pomysłów i zabawnych portretów. Tylko przypatrzcie się postaciom.

Podobno życie to nie bajka. Tutaj mamy bajkę i życie w jednym. Wszystko się zgadza. Bo bajki są o życiu :)

dzika-jablon836e dzika-jablon836f

Siedmiu wspaniałych
tekst: Roksana Jędrzejewska-Wróbel
ilustracje: Marianna Oklejak
wydawnictwo: Bajka
wiek: 6+
oprawa: twarda
cena okładkowa: 34,90 zł

Reklama

Baśń na wyciągnięcie ręki. Maria Orłowska-Gabryś / Przygody z książką 4

dzika-jablon859a

Dzisiaj poczęstuję Was klasyką klasyki oraz wspomnieniem z dzieciństwa. Bajarka opowiada jest ze mną od początku, chociaż nie to wydanie towarzyszyło mi za dnia i w nocy. Niedawno kupiłam baśnie w antykwariacie dla córki. A Ogródek Marii Konopnickiej? W składzie taniej książki nie mogłam przejść obojętnie obok, szczególnie że książka kosztowała zaledwie parę złotych. Obie zapraszają w podróż do dziecięcych lat, marzeń i snów. Patrząc już na same stare kroje liter w tytułach, czuję przyjemne ciepło. Ilustracje Marii Orłowskiej-Gabryś są obietnicą tego, że baśń czeka na mnie na wyciągnięcie ręki…

dzika-jablon859b

Ogródek, książka pełna przyrody i pucołowatych, rumianych dzieciaków jest zbiorem króciutkich wierszy. O płotku w ogrodzie, furtce i kapuście, kozach, gęsiach i zającach, kwitnących jabłoniach, żabce, krecie oraz paru innych przedstawicielach fauny i flory. Uroczo w tym starym, bardzo już staroświeckim świecie, ale to wciąż sympatyczna wizyta. Lalusie szmaciane, wróble, pies Burek, Kasia na huśtawce, braciszek w wózku przy agreście, bryczka, ul i ganek, przyjaźń pod słonecznikiem! Autorka Plastusiowego pamiętnika zawarła w Ogródku spojrzenie pełne czułości, uważne, przenikliwie opisujące niewinny i prosty świat dziecka. Ilustracje Orłowskiej-Gabryś są pochwałą samą w sobie miejsca i czasu nieskażonego poważnymi problemami. Namalowane lekko i nonszalancko z łatwością teleportują mnie do chwili, w której właśnie siedzę pochylona nad książką, kilkuletnia dziewczynka, zapatrzona w oszałamiającą biel kwitnących drzew, zawadiacką twarz Kachny czy otwarte dzioby w gniazdku. W zachwycie nad tym jak można tak namalować :)

dzika-jablon859c dzika-jablon859e dzika-jablon859f dzika-jablon859g dzika-jablon859h dzika-jablon859i

Z Bajarką wiąże się pokoleniowa historia. Moja mama dostała egzemplarz od swego dziadka, gdy była małą dziewczynką. Książka sczytana doszczętnie, po jakimś czasie w końcu się rozsypała. Wydanie nie najlepsze, więc kartki się wysypały i część z nich nigdy nie wróciło do tomu baśni. Babcia jednak, chcąc uratować prezent córki, zabrała to co ocalało, do introligatora. Na szczęście brakowało jedynie paru kartek na początku i kilkunastu na końcu. Książka nigdy nie otrzymała strony tytułowej i stąd zawsze była dla mnie najbardziej tajemniczą lekturą. Nie znałam jej tytułu, ale pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, gdy moja mama podzieliła się nią ze mną.

Babcia hafciarka, nie mając oryginalnej okładki, wyhaftowała cudeńko na szarym płótnie i poleciła introligatorowi oprawić w nie książkę. Umieściła tam własny tytuł, wyczarowany kolorowymi nićmi kordonku, i tak książka ta zaczęła dla mnie na lata funkcjonować jako Bajki Izuni. Równie cenna i pamiątkowa okazała się dedykacja napisane zamaszyście i dość nieczytelnie starym piórem w niezidentyfikowanym odcieniu atramentu, przez dziadka mojej mamy, który baśnie jej podarował. Data, której nie obejmowałam umysłem, była kompletnie abstrakcyjna, ale działała też na wyobraźnię. Muszę powiedzieć, że kochałam te bajki całym sercem. Fakt, że nie znałam początku pierwszej baśni z kolekcji, a ostatnia urywała się wół słowa, w niczym mi nie przeszkadzał. Do dziś niektóre z nich wydają mi się jak zaklęte. Uwielbiam do nich powracać razem z moją córką.

dzika-jablon859j

dzika-jablon859m

W Bajarce odsłania się całe bogactwo warsztatowe i wielka wyobraźnia ilustratorki Marii Orłowskiej-Gabryś. Mistrzowskie rysunki piórkiem, portrety typów ludzkich, dzięki którym zawsze się miało pewność, który bohater dobry, a który to ten zły. Spojrzało się na rysunek i nie miało się wątpliwości. Ludzie o dobrych sercach wychodzili spod jej ręki niezwykle piękni, a źli otrzymywali szpetny, złośliwy, nieprzyjemny wizerunek. Kolorowe ilustracje, na które zawsze czekałam w trakcie lektury, to było spełnienie marzeń o ilustracji. Delikatne, pełne niuansów, brawurowe od strony technicznej, ukazujące doskonały warsztat pracy i talent autorki, sprawiały, że baśnie były dosłownie na wyciągnięcie ręki. Serce bije szybciej nawet dziś, gdy na nie patrzę.

Usiądźcie pod jarzębiną wokół starej bajarki i posłuchajcie… :)

dzika-jablon859k

dzika-jablon859n dzika-jablon859o dzika-jablon859r dzika-jablon859ss dzika-jablon859t

dzika-jablon859ldzika-jablon859tt dzika-jablon859u

Ogródek
tekst: Maria Kownacka
ilustracje: Maria Orłowska-Gabryś
wydawnictwo: ZYSK i s-ka
oprawa: twarda
cena okładkowa: 10 zł

Bajarka opowiada. Zbiór baśni z całego świata
opracowała: Maria Niklewiczowa
ilustracje: Maria Orłowska-Gabryś
wydawnictwo: Klub Miłośników Książki przy Księgarni „Współczesna”
oprawa: twarda
cena w antykwariacie: ok. 30 zł

Portrety z baśni

dzika-jablon700j

Udział w projektach blogowych czasem przynosi niespodzianki. Pewnego dnia, kiedy jeszcze po uszy byłyśmy zanurzone w bajkowej podróży przez kontynenty i kultury świata, otrzymałyśmy dwie książki z bajkami wydane przez Papilon: Baśnie Europy oraz 50 najpiękniejszych opowieści. W pierwszej znajdziemy baśnie z różnych zakątków naszego kontynentu, m.in. Cypru (Leila i Keila), Bułgarii (Caryca i złoty ptak), Francji (Królewicz i jego nos), Portugalii (Chłopiec zamieniony w wilka). Druga jest kolekcją klasyki baśni dla dzieci, spośród których można sięgnąć po Lampę Aladyna, Królewnę Śnieżkę, Małą Syrenkę, Trzy małe świnki, Kopciuszka, Szewczyka Dratewkę, Czterech muzykantów z Bremy, Pana Twardowskiego… i wiele innych znanych i lubianych propozycji. W kontekście projektu bajkowego był to tematyczny strzał w dziesiątkę!

dzika-jablon700a

dzika-jablon700b

Książki przypadły nam do gustu – całkiem przyjemne ilustracje, nie przeładowana szata graficzna, baśnie zredagowane i opracowane, co czasem ułatwia dziecku przyswojenie treści (np. Mała Syrenka w porównaniu z oryginalnym Andersenem okazała się o wiele bardziej zrozumiała). Nie porównałam ich jeszcze we wszystkich przypadkach, więc trudno mi na razie powiedzieć czy innym bajkom ten zabieg wyszedł na dobre :)

dzika-jablon700c

Zaglądamy do baśni wieczorami, a za dnia takie dopadają nas zabawy. Lubimy improwizowane układanki z czego popadnie na podłodze – były już bałwany z papieru, królewna z kamyków i potwory ubraniowe. Dziś baśniowe portrety postaci z przeczytanych przez nas książek wydawnictwa Papilon.

Przygotowałyśmy pojemniki ze skarbami. Różne luźne, wolne kawałki i zestawy elementów świetnie się przydają w takich otwartych zabawach, które pozwalają na przekształcanie, twórcze poszukiwanie i rozwijanie wyobraźni. Ta zabawa sprawiła, że na nowo powracałyśmy do baśni, postaci, treści, przypominając sobie przygody głównych bohaterów i rozmawiając o tym co nam się podobało, a co nie.

dzika-jablon700d

Pianki, pompony, spinacze, kołeczki drewniane, kostki do gry, kostki domina, dzwoneczki, gumki, kolorowe wstążki i gałganki, kwiatki szydełkowe, plastikowe krążki i guziki, kolorowe szkiełka… Wszystko może inspirować :)

dzika-jablon700e

dzika-jablon700f

Leila, jedna z bohaterek baśni Leila i Keila, brzydka, a słynąca z mądrości.

dzika-jablon700h

Miała ciemną skórę i krzywy nos, a jej twarz pokrywały krosty i blizny po ospie. A jednak nawet w trudnych sprawach potrafiła dostrzec dobrą stronę.

dzika-jablon700i

Keila to ta piękna :)

dzika-jablon700k

dzika-jablon700l

dzika-jablon700m

Przy okazji odwiedzały nas stonogi i jeże :)

dzika-jablon700n

Mała Syrenka ze smutnej baśni Andersena. Milo nie lubi smutnych baśni, ale dała się namówić, aby tę postać ułożyć ze mną.

dzika-jablon700o

dzika-jablon700p

Przestraszony Czerwony Kapturek na wędrówce przez stokrotkowy las.

dzika-jablon700r

Buduje się gniazdo dla złotego ptaka z baśni Caryca i złoty ptak.

dzika-jablon700s

dzika-jablon700t

dzika-jablon700g

Naia, Gwiazda Jeziora / W 7 bajek dookoła świata

dzika-jablon696y

Ostatnia odsłona projektu blogowego W 7 bajek dookoła świata to podróż do Ameryki Południowej. Nas wywiało do Brazylii, która stała się inspiracją do stworzenia siódmego bajkowego spektaklu. Tym razem w ogóle nie skupiłyśmy się na kulturze czy historii kraju, w niewielkim stopniu tylko na geografii, od razu sięgając po intrygujące legendy o roślinach brazylijskich. Największe wrażenie zrobiła na nas opowieść o wiktorii królewskiej zwaną też wiktorią amazońską. Największym zaś wyzwaniem były marionetki, bo tym razem – po kukiełkach i innych figurkach – zachciało mi się pokazać Milo pociągane za sznurki lalki własnej roboty. A roboty było co nie miara, szczególnie wstępnego planowania, projektowania i testowania rozwiązań, aż trafiłam na takie, które w miarę dobrze oddawało ideę lalki-marionetki. Uważam, że daleko naszym marionetkom do doskonałości, ale mimo to doświadczenie cenne i jeszcze jeden powód do śmiechu! Jak zwykle – dobrze się bawiłyśmy :)

vitoriaregia
Źródło: lendasdomundo.blogspot.com

logo-bajki

Oto harmonogram naszej bajkowej zabawy:

16/04 Australia i Oceania
23/04 Azja
30/04 Afryka
7/05 Europa
14/05 Ameryka Północna
21/05 Ameryka Południowa

dzika-jablon696a

Ta seria towarzyszy nam od początku. W przypadku Ameryki Południowej też się nie zawiodłyśmy. Przystąpiłyśmy do pracy nad lalkami, zadania zostały podzielone. Milo – koncepcja i projekty rysunkowe, ja – konstrukcja i czarna robota :)

dzika-jablon696b

Jak zwykle przydały się rzeczy najprostsze: tektura, słomki do picia, druciki kreatywne, nici, drewniane korale.

dzika-jablon696c

dzika-jablon696d

dzika-jablon696e

dzika-jablon696f

Szkielety lalek. Głowy jeszcze bez twarzy. Poniżej – wykroje kostiumów z papierowych ręczników kuchennych.

dzika-jablon696g

dzika-jablon696h

Oglądamy stroje świata z Ameryki Południowej. Ćwiczymy wzory. Sprawdzamy mobilność marionetek i panel sterowania z patyków do szaszłyków oraz izolacyjnej taśmy klejącej.

dzika-jablon696i

Nasza aktorka już gotowa!

dzika-jablon696j

dzika-jablon696k

dzika-jablon696l

Gotowi? Zaczynamy!

Naia, Gwiazda Jeziora

dzika-jablon696m

Dawno, dawno temu Indianie z plemienia Tupi opowiadali historię o bogini Jaci, która w postaci księżyca co noc pojawiała się na niebie, uwodząc swym blaskiem najpiękniejsze dziewczęta w wiosce.

dzika-jablon696n

Pocałunek Jaci sprawiał, że jej wybranka stawała się nową gwiazdą na nocnym firmamencie.

dzika-jablon696o

I choć miejscowi szamani przestrzegali młode i piękne dziewice przed złowieszczym wpływem księżyca, który odbierał im ciało i krew, aby wypełnić je swym światłem, żyła w wiosce dziewczyna, wojownicza Naia, która nie bała się przestróg. Każdej nocy czekała, aż wreszcie Jaci wezwie ją do siebie.

dzika-jablon696p

Na próżno jednak. Co noc, ktoś inny stawał się gwiazdą, a Naia wciąż tkwiła na ziemi, marząc o księżycowym spotkaniu.

dzika-jablon696r

Jej obsesja była tak silna, że dziewczyna przestała jeść i pić.

dzika-jablon696s

Nawet mędrcy nie umieli nic na to poradzić.

dzika-jablon696t

Aż pewnej nocy Naia, zmęczona długim czekaniem, udała się nad brzeg jeziora, aby napić się wody.

dzika-jablon696u

Gdy pochyliła się nad jego taflą, ujrzała coś, czego nie widziała nigdy wcześniej…

dzika-jablon696w

… okrągłą i jasną twarz księżyca odbijającą się w wodzie. Myśląc, że właśnie tej nocy została wybranką Jaci, nachyliła się jeszcze bardziej…

dzika-jablon696x

… aby ta mogła ją pocałować i… na zawsze zniknęła w ciemnych odmętach jeziora.

dzika-jablon696y

Jaci pożałowała biednej dziewczyny i postanowiła uczynić ją innym rodzajem gwiazdy, którą Naia tak bardzo chciała być. Przemieniła ją zatem w „gwiazdę jeziora”, wspaniałą roślinę, której kwiaty rozwijają się tylko w nocy.

dzika-jablon696z

Tak powstała wiktoria królewska, znana też dziś jako wiktoria amazońska.

Zajrzyjcie koniecznie na blogi pozostałych uczestniczek projektu! Dziękuję Kasi z bloga Projekt: Człowiek, autorce projektu bajkowego, za zaproszenie do zabawy oraz wszystkim mamom za inspiracje!!!

Nić Ariadny / W 7 bajek dookoła świata

dzika-jablon688

W projekcie blogowym W 7 bajek dookoła świata zapoczątkowanym przez autorkę bloga Projekt: Człowiek czas na Europę. Nasz tydzień europejski stał się greckim, a konkretnie starożytnym greckim :) Na warsztat poszły mity greckie!

Oto harmonogram naszej bajkowej zabawy:

16/04 Australia i Oceania
23/04 Azja
30/04 Afryka
7/05 Europa
14/05 Ameryka Północna
21/05 Ameryka Południowa

logo-bajki
Spotkanie ze Starożytną Grecją, nawet tak wybiórcze i fragmentaryczne, okazało się fascynującym przeżyciem. W podróż do źródeł europejskiej cywilizacji wprowadziła nas rozmowa o kulturze, która zrodziła filozofów (Mamo, czy filozof też coś je oprócz myślenia?), architekturę i sztukę, matematykę i astronomię, a także literaturę. Opowiedziałam Milo o największych dziełach literackich – Iliadzie i Odysei, rzuciłyśmy też okiem na alfabet grecki – podobny i niepodobny zarazem do naszego.

dzika-jablon688t

Do Map Mizielińskich zajrzałyśmy tym razem na sam koniec – Milo niczym detektyw wytropiła poznane już motywy i rozgryzała tajemnicze nowości. Było też o: sałatce greckiej, gajach oliwnych, drzewach migdałowych i pewnej niezapomnianej podróży rodziców do Delf i Myken (tu sięgnęłyśmy po zdjęcia, a ja odpłynęłam!)…

dzika-jablon688g

Z kilku mitów wybrałyśmy historię Ariadny, Tezeusza i Minotaura, i zrobiłyśmy postacie do naszego przedstawienia. Tym razem w domu zagościł teatrzyk na oknie, a pomysł na działania na oknie już dawno za mną chodził, od kiedy zobaczyłam na blogu Bajdocja miasteczko papierowe na oknie – cudo! Bohaterowie wskoczyli więc na okno i odbył się mały spektakl, a przy okazji wspomniałyśmy starożytny teatr grecki na przykładzie Epidauros.

dzika-jablon688u

W malowaniu zainspirowały nas wazy greckie w stylu czarno- i czerwonofigurowym. Tak powstali stylizowani aktorzy: król Minos, Tezeusz, księżniczka Ariadna, architekt Dedal oraz straszny Minotaur.

dzika-jablon688p

dzika-jablon688r

dzika-jablon688f

Pobawiłyśmy się też w szyfrowanie wiadomości w starożytnym języku. Pokazałam Milo dysk z Fajstos, którego zapis nie został do dziś odkodowany. Pismo obrazkowe bardzo się córce spodobało i stwierdziła, że odczytanie go to bułeczka z masłem, po czym bez wahania streściła mi przekaz starożytnych: czupiradełko, piłka, latarka, ptak, roślinka, kwiatek, pół cytryny, kość, duch, ryba… Niestety, mimo to nie doznałam oświecenia… :) Po chwili przyszła kolej na własne pismo (jedna z moich ulubionych zabaw w dzieciństwie) i tak powstał nasz starożytny dysk!

dzika-jablon688a

dzika-jablon688b

dzika-jablon688c

dzika-jablon688d

dzika-jablon688e

Nić Ariadny

dzika-jablon688y

Na wyspie Krecie panował król Minos.

dzika-jablon688j

Był to rozumny władca, który budował swą potęgę bez podbojów i wojen, a umiejętnym współżyciem z innymi krajami oraz rozległym handlem zapewnił krajowi zyski i spokój.

dzika-jablon688l

Miał wielką flotę i był prawdziwym władcą mórz.

dzika-jablon688n

Zabrakło jednak szczęścia w jego domu. Jego żona, Pazyfae, urodziła dziecko, które miało kształt byka i człowieka.

dzika-jablon688o

Istota ta wyrosła na groźnego potwora, którego nazywano Minotaurem.

dzika-jablon688h

Król, obawiając się, aby stwór nie szkodził jego poddanym, postanowił go zamknąć w bezpiecznym miejscu i ukryć przed mieszkańcami.

dzika-jablon688s

W tym celu wybudowano wspaniały gmach, labirynt, o niezliczonej liczbie pokoi, schodów i krużganków, z których gmatwaniny Minotaur nie mógł się wyplątać.

dzika-jablon688k-2

Budowę labiryntu prowadził Ateńczyk Dedal – mistrz we wszystkich sztukach.

dzika-jablon688w


Miasta zamawiały u niego posągi bogów i bohaterów, a ludzie zjeżdżali się z daleka, aby podziwiać kunszt artysty, o którym mówiono, że umie w drzewo lub kamień tchnąć żywą duszę tak, iż ma się wrażenie, że jego postacie ruszają się i patrzą.

    dzika-jablon688x

Nikt nie potrafił pokonać Minotaura – pół-byka, pół-człowieka, a każdy kto wszedł do labiryntu, nie znajdował drogi wyjścia.

  dzika-jablon688yy

Pewnego razu przybył na wyspę Tezeusz. Kiedy zjawił się na dworze Minosa, wszystkie oczy patrzyły na niego złowrogo i podejrzliwie. Tylko księżniczka Ariadna, córka króla, patrzyła na niego inaczej.

 

dzika-jablon688yyy

Pięknej Ariadnie na widok młodego i dumnego Ateńczyka żal ścisnął serce na myśl o jego niechybnej śmierci w zawiłych korytarzach labiryntu. Postanowiła pomóc Tezeuszowi.

 

dzika-jablon688

Kiedy nazajutrz grupa Ateńczyków została przyprowadzona do labiryntu, Ariadna dała potajemnie Tezeuszowi nić i powiedziała co ma czynić, aby nie zabłądzić w krętych korytarzach. Ateńczyk przywiązał nić u wejścia do labiryntu i rozwijał nić w miarę jak posuwał się w głąb budowli.

 

dzika-jablon688z

W samym sercu budowli spotkał Minotaura. Odważny Tezeusz zabił straszliwego potwora i, zwijając nić, znalazł bez trudu drogę powrotną.

 

dzika-jablon688zz

Wsiadł na okręt i odpłynął, zabierając ze sobą Ariadnę, córkę Minosa.

dzika-jablon688m

Zapraszam do odwiedzania blogów pozostałych uczestniczek projektu.

Siedem Sióstr / W 7 bajek dookoła świata

dzika-jablon680

W 7 bajek dookoła świata – nowy, fascynujący projekt blogowy zainicjowany przez autorkę bloga Projekt: Człowiek i entuzjastycznie przyjęty przez grupę blogujących mam! Kilka słów wstępu: bohaterem dnia jest bajka/baśń powiązana z kontynentem. Naszą zapowiedzią zabawy była baśń Dziewczyna Foka przedstawiona w formie teatru. Ta formuła pozostaje naszym motywem wiodącym – co tydzień będziemy Was zapraszać na przedstawienie. Baśń w teatrze, teatr w baśni!

Oto harmonogram naszej bajkowej zabawy:

16/04 Australia i Oceania
23/04 Azja
30/04 Afryka
7/05 Europa
14/05 Ameryka Północna
21/05 Ameryka Południowa

logo-bajki
Mapy
Mizielińskich przydały się jak zwykle. Nowością, z mnóstwem przydatnych informacji podanych w atrakcyjny i przystępny sposób, była książka-atlas poświęcona Australii. Jest to część większej serii, którą zakupiłyśmy bez namysłu. Każda książeczka opowiada o innym kontynencie i zawiera tematycznie powiązaną bajkę (wydawnictwo LektorKlett). Atlas bardzo się przydaje, właściwie na okrągło!

dzika-jablon680zz

Nasza podróż przez Australię i Oceanię zawiodła nas w nowe rejony. Zabawy „po drodze” to:

dzika-jablon-ptasia

dzika-jablon678b

dzika-jablon677j

  • Kij deszczowy

dzika-jablon646aaa

W końcu przyszedł czas na bajkę i przedstawienie. Nasze kukiełki do aborygeńskiej opowieści Czasu Snu były inspirowane techniką malarską rodem z Australii. Naszą uwagę przykuła Opowieść o Siedmiu Siostrach, dobrze znana wśród rdzennych mieszkańców kontynentu, przetwarzana przez różne grupy plemion w zależności od regionu Australii. Obejrzałyśmy niesamowity performance Kungkarangkalpa: Seven Sisters Songline, spisałam słowa, przetłumaczyłam i zaadaptowałam opowieść na potrzeby naszego domowego przedstawienia, które powstało na kanwie wspomnianego spektaklu. A komu byłoby mało, niech przypomni sobie powalającą ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 r. Poniżej nasz kobiecy mit o siostrach zamienionych w gwiazdy, o mężczyźnie, który za nimi podążał, o ziemi przodków i tożsamości zawartej w wędrującej pieśni :)

Siedem Sióstr

Siedem Sióstr przywędrowało z Północy, od strony Uluru, i ujrzało ziemię przodków w oddali. Kobiety osłoniły oczy dłońmi, patrzyły i patrzyły w kierunku Attila, Mount Conner, która mieniła się w słońcu, przyzywając je do siebie…

dzika-jablon680a

Siedem Sióstr podróżowało po kraju, kiedy nagle kobiety napotkały coś dziwnego. To coś poruszało się w ich kierunku, zbliżało się, podnosząc spośród wydm. Spowite w mnóstwo kolorów. „Co to takiego?” – pytały siostry – „Co to jest?”. Przestraszone, wskazywały w stronę tęczy, podchodziły, aby jej dotknąć i oddalały się.

dzika-jablon680b

To Wati Nyiru, który podróżował sam, posłał swe pragnienie podziemną drogą w kierunku sióstr. One jednak się zlękły i uciekły.

dzika-jablon680c

Siedem Sióstr przybyło na ziemie u zachodniego podnóża Attila, zwaną też Mount Conner. Siedziały na ziemi, a potem zaczęły swój taniec. Po tańcu usiadły.

dzika-jablon680d

Jedna po drugiej wstawała do tańca.

dzika-jablon680e

A Wati Nyiru oglądał siostry zza wydmy piaszczystej. Obserwował je bacznie. A one tańczyły i tańczyły.

dzika-jablon680f

Nagle go spostrzegły i… uciekły!

dzika-jablon680g

Wati Nyiru siedział w samotności. Kobiety podchodziły za jego plecami, zaciekawione. „Kim jest ten mężczyzna?” Tanecznym krokiem zbliżały się, dotykały jego ramienia, aby skryć się po chwili.

dzika-jablon680h

Odwracał się i oglądał za siebie, lecz nie nikogo nie widział. Były zbyt szybkie dla niego. Mężczyzna pytał więc siebie „Kto to? Kto mnie dotyka?” „Czuję, że coś tu jest!”. Kobiety jednak zdążyły się już ukryć przed jego spojrzeniem.

dzika-jablon680i

Wati Nyiru podążał śladem Siedmiu Sióstr przez piaszczyste wydmy. Rozmyślał o tym dlaczego kobiety go nie polubiły. „Co jest ze mną nie tak?” „Dlaczego wciąż uciekają przede mną?” Odcisnął więc stopę na ziemi i cofnął ją. Och! Ślad miał siedem palców!

dzika-jablon680j

„Coś musi być ze mną nie tak!” – pomyślał Wati Nyiru. Raz jeszcze odcisnął ślad stopy w ziemi, spojrzał i dostrzegł pięć palców. Po chwili były cztery, trzy, och…! „Z pewnością jestem złym człowiekiem” – stwierdził. „Coś musi być nie tak. To dlatego kobiety ode mnie uciekają.”

dzika-jablon680k

Siedem Sióstr przeczuwało, że Wati Nyiru za nimi podąża. Przestrzegały się nawzajem: „Uważajmy! Spoglądajmy w niebo, bo Wati Nyiru może nadejść z góry. Bądźmy czujne! Może przyjść z podziemi, a może być też w trawie, o tam! W tamtych skałach! Mógł się zmienić w drzewo… Oglądajmy się za siebie, bądźmy ostrożne. Trzymajmy się razem!”

dzika-jablon680l

Wati Nyiru wciąż je śledził, pytając siebie samego o powód ich ucieczki. „Dlaczego przede mną uciekają?” Poczuł gniew. Z całej siły uderzył kijem w ziemię, a jego magia przyniosła siostrom chorobę.

dzika-jablon680m

Siedem Sióstr kąpało się i polewało ramiona wodą. Były jednak czujne. Nie zapominały o tym, że Wati Nyiru jest w pobliżu.

dzika-jablon680n

On w tym czasie zbliżył się do grupy kobiet i wszedł pomiędzy kąpiące się. Wystraszone jego obecnością, od razu zaczęły uciekać.

dzika-jablon680o

Pobiegł za nimi równiną, aż dotarł do skał. Zatrzymał się przed wejściem do jaskini i zajrzał do środka. Jedyne co mógł dostrzec to były cienie kobiet. Były dla niego zbyt szybkie. Spodziewając się jego nadejścia, uciekły skalnym tunelem.

dzika-jablon680p

Kobiety miały tam swoje sekretne drzwi, tajemne przejście na drugą stronę góry. Powędrowały dalej. Wati Nyiru został sam i rozmyślał: „Dokąd odeszły? Gdzie zniknęły?”

dzika-jablon680r

Najstarsza siostra zaczęła słabnąć. Czuła się coraz gorzej. To magia Wati Nyiru i jego pragnienie powoli  ją niszczyło. Zaczęła krwawić. Słabła w oczach, aż w końcu nie mogła się podnieść z ziemi.

dzika-jablon680s

Młodsze siostry czule zaopiekowały się chorą. Otoczyły ją troską. Po chwili uniosły siostrę i zabrały ze sobą w stronę nieba.

dzika-jablon680t

Wati Nyiru został sam. Osłonił dłonią oczy, wypatrywał Siedmiu Sióstr, aż ujrzał jak wstępują w nocną ciemność i zmierzają ku gwiazdom. Gdy dotarły do nieba, zmieniły się w gwiazdy. Ludzie nazwali je Plejadami. A Wati Nyiru rozmyślał o wszystkim tym, co utracił.

dzika-jablon680w

Jest to wielka i ważna opowieść z Australii, którą opowiada się na północy i na południu, na wschodzie i na zachodzie, oraz w centrum kraju. Będziemy tańczyć i śpiewać tę pieśń, aby przetrwała historia naszych przodków.

Klikajcie w mapę, aby zajrzeć do innych uczestniczek projektu – dowiecie się jak odkrywały Australię w bajkach :)