Zagadki Szklanej Krainy / Dziecko na warsztat 4

dzika-jablon877n

Zabawy z córką są czasem jak układanie mandali. Poczytajcie jak to ze szkłem było…

Szkło jako materiał do zabawy to spore wyzwanie. W listopadowym odcinku Dziecka na warsztat podjęłyśmy je z Milo i nie żałowałyśmy ani przez chwilę. Moja kochana entuzjastka budowania małych światów, które mimo upływu lat wcale jej się nie nudzą, tym razem zaproponowała od razu Szklaną Krainę. A ja zaczęłam się rozglądać po domu w poszukiwaniu szklanych obiektów, które będą jednocześnie bezpieczne i odpowiednie do zabawy. Oto migawki z naszego szklanego placu budowy!

dzika-jablon877rs

Konstrukcja? Lustro przede wszystkim. Trochę na wzór Montessoriańskich zabaw z odbiciem, kiedy ustawia się klocki i różne elementy na lustrzanej powierzchni dla dodatkowych efektów przestrzennych. Trochę dlatego, że zabawa z odbiciami i zwielokrotnionym wizerunkiem po prostu wspaniale pobudza wyobraźnię! Lubimy takie efekty specjalne. Latem, w terenie, pod gołym niebiem, bawiłyśmy się kiedyś w układanki na lustrze, a układałyśmy co akurat miałyśmy pod ręką – metalowe części i drewniane kółka. Nie bójmy się więc lustra!

Nazbierałyśmy słoików, podstawek na jajka z grubaśnego szkła z zatopionymi bąbelkami, kubeczków, kokilek, małych szklaneczek. Kieliszki do wina postawione do góry dnem, z nóżkami wycelowanymi w sufit, stworzyły fajną przestrzeń, którą Milo od razu nazwała Szklanym Lasem. Rzeczywiście, można było przechadzać się między pniami… Pojawiło się też łazienkowe lusterko, mała choinka z lampką na baterię, szklane kolorowe kółeczka w metalowych ramkach oraz delikatne guziki z plastiku co prawda, ale nadające lekkości właściwej szklanym wyrobom. Do tego kulki szklane, błyszczące serca, a nawet zwykłe, stare guziki, niekiedy szklane, z moich starych zbiorów odziedziczonych po babci Neli. Cudowny, efektowny budulec!

dzika-jablon877l

Powstała mapa, ścieżki, most, zatrute jezioro, dziwne miejsca i niezrozumiałe budowle. Co więcej, kraina ta kryła swoje tajemnice i zagadki. Ekipa podróżników, która wkroczyła tam na parę dni, miała parę ciężkich zadań do wykonania. Bardzo polubiłam nastrój tej naszej szklanej mapy w trójwymiarze. Światło padało z ukosa, z oddalonego nieco okna, przefiltrowane przez zdobioną fakturę największego kielicha, przebijało się przez barwne serca, kładło na powierzchni lustra, aby powędrować jeszcze głębiej…

Przez tę chwilę wspólnej zabawy czułam się jak w baśni albo we śnie. Cieszę się, że wyrwałam się z objęć codzienności, porzuciłam obowiązki i powinności… Nasza szklana pogoda była bardzo piękna. Lustro się nie stłukło na szczęście. Szkło po skończonej zabawie grzecznie powędrowało do nudnych szafek i zastygło w nich, czekając na jakąś odświętną okazję :)

dzika-jablon877lldzika-jablon877mdzika-jablon877nmn dzika-jablon877nnn dzika-jablon877no dzika-jablon877nop dzika-jablon877o dzika-jablon877p dzika-jablon877pp dzika-jablon877ppp dzika-jablon877r dzika-jablon877st dzika-jablon877tu dzika-jablon877uw dzika-jablon877x

Zapraszam do odwiedzenia pozostałych uczestniczek projektu!

Reklama

Drewniaki / Układanki na lustrze

dzika-jablon728i

Jeszcze przez chwilę będziemy wspominać nasze zabawy z letniego pobytu na Podlasiu. Pamiętacie układanki na lustrze z metalowymi elementami? Dziś wersja drewniana. Lustro położone bezpośrednio na trawie, pełniejszy kontakt z naturą i matką ziemią :) Dobre będą jakiekolwiek obiekty z drewna, a nawet patyczki pozbierane pod drzewami czy stare drewniane klocki. Jeśli rozejrzymy się po domu, na pewno coś wpadnie nam w oko. My wykorzystałyśmy niepotrzebne kółka od karniszy i uchwyty. Milo wypróbowała:

  • zabudowywanie powierzchni lustra
  • konstruowanie wieży
  • tworzenie pejzażu drewnianego
  • układanie liter i cyfr

Ten rodzaj zabawy to niekończąca się opowieść. Skojarzenia przychodzą natychmiast, wzór się stale zmienia, a jedne dziecięce odkrycia przechodzą płynnie w drugie. I jeszcze niebo w lustrze – w domu to się nie zdarza. A więc ruszajmy na podwórko!

dzika-jablon728c

dzika-jablon728k

dzika-jablon728a

dzika-jablon728d

dzika-jablon728e

dzika-jablon728b

dzika-jablon728h

dzika-jablon728g

dzika-jablon728j

Metalowcy / Układanki na lustrze

dzika-jablon724j

Macie lustro, kawałek pogodnego nieba i garść metalowych gratów? Wystarczy do paru chwil dobrej zabawy. Zapraszamy na układankę z odbiciem lustrzanym w wersji podwórkowej. Kilka dni temu przy pięknej pogodzie Milo wyczarowała metalowe obrazki i scenki na powierzchni lustra. Wyobraźnia i mała motoryka w natarciu!

Mamo, jakbym malowała na niebie!

Rzeczywiście. Odbicie chmur, błękitu nieba, pochylających się nad miejscem pracy drzew sprawiło, że tło do układanek stało się niezwykłe :) Postacie i pejzaże wyglądały czasem jakby przeglądały się w wodzie. Do niesfornych agrafek, kółek, nakrętek i blaszek dołączyły na koniec rośliny w charakterze ozdobnika. Układamy jeszcze do końca wakacji, jeśli uda nam się schwytać słońce, bo… bez wątpienia lato z nami się żegna, przynajmniej tu, na Podlasiu.

dzika-jablon724

dzika-jablon724b

dzika-jablon724e

dzika-jablon724l

dzika-jablon724h

dzika-jablon724i

dzika-jablon724k

dzika-jablon724m

dzika-jablon-metalowcy1„Mama z Córeczką.”

dzika-jablon-metalowcy2„Mąż tuli Żonę.”

dzika-jablon724a