Zabawy otwarte, zabawy drewniane

dzika-jablon757h

Dziś w Radiu Bajka wspomniałam o zabawach otwartych i budowaniu małych światów przy okazji zakrętek od butelek, a ten wpis czekał już w kolejce od paru dni… Więc tematycznie mi się połączyło, to puszczam wątek w świat i zachęcam do własnych eksploracji w Waszych domach!

Zabawy drewniane. Nie że drętwe, nie, wręcz przeciwnie: wciągające, otwarte, stale rozwijające się, o zmiennych strukturach i kierunkach. Niczym nieograniczone i pełne wyobraźni. Zależne od iskry inspiracji, ulotnego kontekstu czy aktualnych zainteresowań. Jestem fanką zabaw otwartych, stąd pieję w zachwycie! Uwielbiam też – a raczej moje dziecko – wszelkiej maści „moduły” czyli klocki, bądź inne elementy, z których można tworzyć bez końca.

dzika-jablon757a

Znacie miasta, które wyrastają w kilka godzin, a nie można ich wyburzyć przez wiele dni? Światy, które kiełkują niewinnie gdzieś w kącie pokoju dziecinnego, po czym, niepostrzeżenie (na przykład, gdy wyskoczysz zająć się obiadem albo poskładać stos ubrań), rozrastają się, pochłaniają przestrzeń, anektują sypialnię rodziców albo zyskują niespotykane ekspresowe połączenie z salonem? Przedmieścia i prowincje tych struktur można czasem napotkać w łazience koło pralki? Na pewno to znacie ;-)

dzika-jablon757b

Podstawa to dużo różnorodnych elementów, z których dziecko może budować, a które zyskują przecież coraz to inny status i funkcję. To jest akurat płynne, umowne, elastyczne. Zakrętka może być samotną wyspą czy łódką, kilka zakrętek już całym archipelagiem. Dziecko skacze z pomysłu w pomysł bez skrępowania, tam, gdzie go skojarzenia poniosą…Rodzicowi pozostaje czasem tylko trwać w osłupieniu czy zachwycie, albo po prostu… dołączyć!

dzika-jablon757c

Mamy figurki/kołeczki/ludziki drewniane (około 40 sztuk – wierzcie mi, to wcale nie jest dużo!), o które często pytacie w mailach lub komentarzach. Do kupienia w internecie tutaj. Wciąż jeszcze nie stały się ludzikami-flagami do zabawy w państwa świata (w tym celu je zakupiłam), choć w międzyczasie przeobrażały się niczym aktorzy ukazujący swoje różne twarze. I o to chodzi.

Sześciany kolorowe i w kolorze naturalnym z Kabum. Miały już wiele wcieleń i zastosowań!

dzika-jablon757d

Korki w dużych ilościach. Plus materiały naturalne: patyczki, szyszki, gałązki, plastry drzew i kawałki kory.

dzika-jablon732c

dzika-jablon731c

dzika-jablon757e

dzika-jablon757f

Kostki starego domina też dają radę. Kości do gry, te stare, pożółkłe i te nowe, kolorowe, z Tigera.

dzika-jablon757g

dzika-jablon757ll

Drewniane i metalowe gałki do drzwi. Drewniane prostopadłościany, które znalazłam po latach – pozostałości z projektu. Kolorowe liczmany, kwiatki dziergane na szydełku. Co kto lubi, co kto ma pod ręką, co się kryje w zakamarkach każdego domu. Zwyczajnie. Bez wielkich inwestycji. Wszystko się może przydać. Też tak macie?

dzika-jablon709p

Plastikowe transparentne krążki z Educarium, szkiełka w ramkach z Kabum. Dobre do wody, do mąki, do zabaw na podświetlanym stole. Masa zastosowań!

Kule szklane.

dzika-jablon709o

Mozaika Goki, także z Kabum, na początku była po prostu mozaiką. Po czym, w warsztacie o Ameryce Południowej, posłużyła Milo do wybrukowania placu w Machu Picchu, stworzenia sieci dróg Inków w Andach oraz tarasów uprawnych dla kukurydzy na stokach gór…

dzika-jablon757i

dzika-jablon757k

dzika-jablon757l

Co dzieciaki budują? Labirynty. Systemy ścieżek i dróg, tory przeszkód. Mosty na rzece. Mury miejskie i zagrodzenia. Ku przygodzie!

dzika-jablon757kk

dzika-jablon757kkk

Życzę Waszym dzieciom wielu nowych wspaniałych światów :)

Zapraszam do dzielenia się.

Metalowcy / Układanki na lustrze

dzika-jablon724j

Macie lustro, kawałek pogodnego nieba i garść metalowych gratów? Wystarczy do paru chwil dobrej zabawy. Zapraszamy na układankę z odbiciem lustrzanym w wersji podwórkowej. Kilka dni temu przy pięknej pogodzie Milo wyczarowała metalowe obrazki i scenki na powierzchni lustra. Wyobraźnia i mała motoryka w natarciu!

Mamo, jakbym malowała na niebie!

Rzeczywiście. Odbicie chmur, błękitu nieba, pochylających się nad miejscem pracy drzew sprawiło, że tło do układanek stało się niezwykłe :) Postacie i pejzaże wyglądały czasem jakby przeglądały się w wodzie. Do niesfornych agrafek, kółek, nakrętek i blaszek dołączyły na koniec rośliny w charakterze ozdobnika. Układamy jeszcze do końca wakacji, jeśli uda nam się schwytać słońce, bo… bez wątpienia lato z nami się żegna, przynajmniej tu, na Podlasiu.

dzika-jablon724

dzika-jablon724b

dzika-jablon724e

dzika-jablon724l

dzika-jablon724h

dzika-jablon724i

dzika-jablon724k

dzika-jablon724m

dzika-jablon-metalowcy1„Mama z Córeczką.”

dzika-jablon-metalowcy2„Mąż tuli Żonę.”

dzika-jablon724a

Wielki błękit

dzika-jablon709b

Wszystko zaczęło się od koca! Milo dostała w prezencie wymarzony błękitny koc i… na trzy dni porwał nas wielki błękit! Były już wodne kąpiele, były morskie światy (na sucho), tym razem… przepastny mały świat – ocean na łóżku! Płynąc spontanicznie za oceanicznymi skojarzeniami, sięgnęłyśmy po muszle, koralowe korale, ryby, ławice, zwierzęta oceanów (i nie tylko), kuchenne koniki morskie z plastiku i inne dobra. Woreczki z ziarnami udawały wyspy. Wraz z filcowymi podkładkami stworzyły archipelag. Na kocu można było poćwiczyć linię brzegową, fale, przypływy i podróż morską. Do naszego oceanu wprowadziły się rozgwiazdy, orki, ikra, a nawet krokodyl, kaczka i kurczaki. Zamieszkali na Wyspie Domino, Wyspie Kurczaków, Wyspie Wakacyjnej… Rozrywka pod parasolką, przejażdżki, rejsy, atrakcja turystyczna – grota ośmiornicy. Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi!

Niedawno oglądany film Gdzie jest Nemo? zainspirował Milo do rozmowy o prądach oceanicznych i przypomnienia podróży żółwi wraz z ciepłym prądem wschodnioaustralijskim wspomnianym w bajce. Na mapie zaznaczyłyśmy niebieskim i czerwonym mazakiem odpowiednio zimne i ciepłe prądy, czyli rzeki w oceanie, i za chwilę Milo układała je na kocu ze słomek do picia. Wielu było chętnych na przygodową podróż „w prądzie” :)

dzika-jablon-ocean

dzika-jablon709a

dzika-jablon709c

dzika-jablon709d

dzika-jablon709e

dzika-jablon709f

dzika-jablon709g

dzika-jablon709i

dzika-jablon709j

Kolejnego dnia zwierzęta zaproponowały morskie zabawy:

  • morskie sudoku
  • transfer kulek z głębin oceanów
  • układanie kulek od najmniejszej do największej
  • sortowanie szczypocami wg koloru (niebieski na topie)
  • karty ze zwierzętami morskimi i dopasowywanie nazw do zdjęcia
  • czytanie nazw zwierząt

Temat można by z pewnością rozwijać, ale łóżko dziecięce w końcu (za namową rodziców) przestało być oceanem – świat został zdemontowany – i stało się zwyczajnym meblem do spania :)

Wiecie jak się kończą takie zabawy? – Mama, ja bardzo chcę akwarium!!!

dzika-jablon709k

dzika-jablon709l

dzika-jablon709m

dzika-jablon709n

dzika-jablon709p

dzika-jablon709o

dzika-jablon709s

dzika-jablon709r

dzika-jablon709u

Bardzo w temacie są piękne filmy z serii Magia Wielkiego Błękitu o życiu podwodnego świata. Odcinki są podzielone według kontynentów. Każdy trwa około 45 minut. Milo je uwielbia!