Kostki lodu – temperaturowe doświadczenia sensoryczne i szybko przemijający budulec dzieła. Odrobina nauki – przemiana ciała stałego w ciekłe. Sztuka – mozaikowa układanka wieloelementowa z kolorem w roli głównej plus praktyka mieszania kolorów (podstawowe i pochodne). Wisienka na torcie – Montessoriańskie ćwiczenia z kroplomierzem wspierające małą motorykę. Polecam tę mieszankę inspiracji. A przede wszystkim – ekscytującą przygodę :)
- zamrozić kostki lodu, np. w różnych kształtach (byle dużo)
- wlać do naczyń wodę i rozrobić dość rzadkie farby w kilku kolorach
- pokazać jak działa kroplomierz i dać dziecku poćwiczyć
- wyłożyć kostki lodu na tacę
- dowolnie układać, zakraplać kolorami, eksplorować…
Fajna zabawa :)
Było nieźle :)
Ale kolorowo! Pięknie :-)
Pozdrawiamy z krainy lodu :)